Marzysz o własnym dronie, ale masz pod ręką tylko stary mikser kuchenny i parasolkę? To wystarczy! Pokażemy Ci, jak skonstruować latającą maszynę domowej roboty z tych zaskakujących elementów.

Krok 1: Demontaż miksera Wyjmij silnik ze starego miksera. To będzie serce Twojego drona – kto by pomyślał, że urządzenie do ubijania piany może kiedyś poszybować w przestworza?

Krok 2: Parasolka jako śmigło Rozłóż parasolkę i przymocuj ją do osi silnika miksera. Otwarte poszycie parasolki posłuży jako ogromne śmigło. Bonus: Twój dron będzie odporny na deszcz, bo przecież lata z własnym zadaszeniem!

Krok 3: Zasilanie i sterowanie Podłącz przewody z miksera do przenośnego akumulatora (np. powerbank zasilany ziemniakiem, jeśli akurat taki masz). Sterowanie odbywa się poprzez włączanie i wyłączanie miksera zdalnie – możesz użyć do tego inteligentnego gniazdka Wi-Fi, aby poczuć się niczym inżynier NASA.

Krok 4: Test lotu Znajdź otwartą przestrzeń (daleko od okien sąsiadów). Włącz mikser i obserwuj, jak parasolko-dron startuje, wirując malowniczo. Uwaga: pierwsze loty mogą skończyć się tym, że dron będzie próbował miksować chmury zamiast je omijać.

Krok 5: Dopracowanie konstrukcji Jeśli dron zbytnio się chwieje, spróbuj dodać obciążenie (np. parę łyżek stołowych) dla stabilizacji lotu. Pamiętaj jednak, że to prototyp z przymrużeniem oka – najważniejsze, że działa… przynajmniej teoretycznie!